Galena - 2009-11-21 12:35:21

Nie chce mi się zaczynać dyskusji na temat wyższości narracji trzecioosobowej personalnej nad pierwszoosobową i trzecioosobową auktorialną, wolę poruszyć problem używania różnych typów narracji w tekście.

Czy próbowaliście kiedyś używać więcej jak jednego typu narracji? Jak to wyglądało?

Osobiście eksperymentowałam z fragmentami w czasie teraźniejszym, używanymi wtedy, kiedy jeden z bohaterów coś opowiadał. Fragmenty były oddzielone od reszty trójgwiazdką. Reszta - trzecioosobowa personalna, z tendencją do przeskoków między bohaterami.

Aktualnie znowu kombinuję na bazie opowiadania czegoś, tym razem jednak mówiący opowiada o własnych przygodach. Znowu trójgwiazdka, narracja trzecioosobowa ze stosunkowo dziwną manierą przytaczania cudzych wypowiedzi. W związku z tym, że opowiada o sobie uznałam, że myślniki jakoś mi nie pasują, a cudzysłowy wyglądałyby co najmniej dziwnie stwierdziłam, że wprowadzać kwestię będę na zasadzie:
" Uratuj moją córkę, powiedziała mu. Patrząc w jej oczy nie wiedział, czy (...)"
Czy taka rzecz ma prawo bytu/co o niej sądzicie?

GotLink.plUprawa pieczarek Fitness Toruń Darmowa telewizja internetowa