Markus napisał:
Nienawidzę rysować.
No, może czasem pastelami coś zrobię. Ale to tylko w przypływie naćpania, zwanego weną.
Hm... sztuka rysowania opiera się głównie na wyobraźni, którą masz napewne na bardzo wysokim poziomie. Resztę można zdobyć wraz z upływem czasu... z początku są wzloty i upadki, ale później zaręczam z własnego doświadczenia, że kreski nabierają jako takiego wyglądu. Dla mnie istnieje tylko ołówek i gumka, no i pastele od czasu do czasu. Do grafiki komputerowej się nie tykam bo jestem totalnym beztalenciem w tym kierunku... hihi...
Cóż, jeżeli czasem pastelami coś robisz to chyba rzeczywiście nienawidzisz rysować P Masz jakieś swoje twory? Z chęcią bym popatrzyła jeżeli nie miałbyś nic przeciwko.
I Piru ma rację. Rysowanie podczas trwania lekcji jest świetne ^^ a najlepiej wychodzą karykatury nauczycieli... najlepsza rozrywka dyskryminować tych co mają za zadanie nas edukwać.... P
Offline
moja droga siostra rysuje z anime ;-).
(ejj, może to ty? nie, no, żart).
ja rysuję gdy 'muszę', czyli krótko mówiąc gdy nauczyciel od sztuki sobie przypomni, że mamy za mało ocen i zadaje na gwałt jakąś pracę. temat na piątek - plakat, A2, o narkotykach i coś tam o śmierci.
Narysuję Mrocznego Kosiarza, ZuO xd
Offline
Mara napisał:
Cóż, jeżeli czasem pastelami coś robisz to chyba rzeczywiście nienawidzisz rysować P Masz jakieś swoje twory? Z chęcią bym popatrzyła jeżeli nie miałbyś nic przeciwko.
Chodziło mi o prace na plastykę, które robię na ostatnią chwilę (co tłumaczę rodzicom jako nagły przypływ weny).
Moje twory? A tfe! Aż tak nie jest ze mną źle, ażebym musiał szczycić się moim antytalentem!
Offline
A ja nie lubię rysować. Raz możę dwa mi coś wyszło , ale trzeba poswięcić się na tą godzinę tygodniowo.A dostałam na koniec 6 z plastyki ...
Offline
łohoho, grafika komputerowa? Jedyne, na czym rysuje, to paint i to jak chce rozsmieszyc kumpelę;D
Nie rysuję pastelami, ani kredkami. Jest tylko ołówek i gumka.
Bazgram na lekcjach. Elfy, anioły itp. Zdarza się cos normalnego, ale jakoś mam bardziej wenę do tych mniej normalnych:)
I wszystko i tak jest amatorskie, chociaz wg kumpel dosc dobre. Ale jak widzę jak inni rysują, to wiem, że jeszcze daleko mi do dobrych rysunków:)
Nie traktuję tego jak hobby. Bardziej jak zabicie czasu na nudnych lekcjach:)
Offline
i love...
kocham rysować, szkicować, robić konstrukcje.
a grafika komputerowa? bóstwo!
sami zobaczcie:
www.schoko-graphik.gu.ma
Offline