nie słyszałam ani nie oglądałam ale... kwestia czasu:D och, King:D jeden z moich ulubionych pisarzy;) pierwsza do rąk wpadła mi "Komórka" i zaczelam rozgladac sie za innymi tworami Kinga, bo mi sie okropnie spodobała;), później "Rose Madder" też fajna. Teraz utknęłam na Mrocznej Wieży: Powołanie Trójki... niestety jakoś utknęłam w polowie, ale doczytam:)
Offline
Mroczna Wieża odpycha mnie. Nie wiem dlaczego - i niestety nie jestem w stanie na to odpowiedzieć, nawet po godzinnej medytacji.
Jednak kocham, ależ to naprawdę: Uciekiniera i Wielki Marsz. Cudeńko. <3
Mój brat pościągał sobie WSZYSTKIE filmy, które powstały na podstawie powieści tego - jakże genialnego - autora. Mamy zamiar zrobić sobie wieczór Kingowski i je obejrzeć. Niektóre są czarno-białe, co również mnie odciąga, ale dam radę.^^
Offline
no wlasnie... wydaje mi sie ze zbyd duzo jest zupelnie niepotrzebnych opisow, zdarzen itp i to sie ciagnie i ciagnie... ale akurat powolanie trójki mi sie spodobało troche:)
Offline
ebooki tez odpadają;) po pierwsze mam za duzo zajec wirtualnych zeby czytac na kompie, a za malo czasu na niego... poza tym zaraz bolą oczy:D wole normalne:) ale spokojnie, skąds skombinuję;)
Offline
King!
Pierwsza była 'Martwa Strefa', a potem w bibliotece w gimnazjum pani nic mi nie chciała wypożyczyć tegoż autora. Ból. Kolegom wypożyczała >.<
Teraz w liceum na spokojnie wzięłam się do czytania. 'Cztery Pory Roku' i 'Zieloną milę' mam już za sobą, a obecnie wgryzam się w 'Bezsenność'.
Czekam, żeby dorwać się do 'Lśnienia', 'Cujo' i 'Sklepiku z marzeniami' ;D
Offline