Sappy napisał:

Teraz jest taka moda, że każdy mówi/pisze 'Zajmuję się fotografią, grafiką komputerową...' Też lubię grafikę komputerową, ale zdecydowanie mi obrzydła, jak widzę te Dzieci Neostrady co to kochają...

Ja jakoś szczególnie nie interesuję się grafiką komputerową, robię coś, gdy jest mi to potrzebne. Ciekawsza wydaje mi się sama informatyka. A co do fotografii... Też zauważyłam, że ostatnio nagle tysiące osób zaczęło się interesować aparatem i wszyscy chcą stać 'po drugiej stronie obiektywu'. W moim wypadku, aparat jest moim towarzyszem od dobrych paru lat.

Też tak sądzę. Mój tata jest informatykiem. Moja przeszłość głównie opiera się na tym temacie. Przeszłam różne kursy komputerowe, nawet rozebrałam i złożyłam komputer^^ W ogóle się nie chwalę, prawda? Jednakże, nie mam zamiaru zostać informatykiem. Zanudziłabym się na śmierć przez połowę życia wpatrując się w ekran i liczne kabelki. Ale nie zgodzę się co do twojego twierdzenia, że Polska to dziura. Nie pod tym względem. Teraz właśnie jest spore zapotrzebowanie na informatyków.

Ostatnio edytowany przez Cathryn (2009-07-07 18:26:52)

Sappy, bo mnie zainspirowałaś i chcę porzucić farmację! Na informatykę pójdę. Tak, muszę iść w ślady mojego taty xD Cóż, znowu  będę skromna, moje umiejętności są spore, mimo to wolę, żeby niewiele osób o tym wiedziało^^ Sprawy osobiste, i tyle. W internecie mogę o tym mówić, ile zechcę, ale w rzeczywistości zależy mi na dyskrecji. A Markus ma milczeć jak grób. A jak nie, to dostanie patelnią.

Bo Markus chodzi ze mną do klasy.
A co do twojego powołania... Tak, właśnie się dowiedziałaś, do czego jesteś stworzona!

Ej, ej, ej! Wstawił linka do forum na swoim blogu, a ja go odnalazłam xD

A co do wyglądu... Ma odstające ząbki, krótkie włoski i kwadratową twarz xD Nie no, myślę, że jego wygląd jest objęty prawami autorskimi i zastrzega on sobie do opisywania jego twarzy^^ Tak więc - nie liczcie na mnie. No chyba, że on sam się zgodzi xD Co najwyżej powie wam, ze jest cudowny, wspaniały i w ogóle!

Tak, pojedziemy na arce pod balkon Rydzyka i zaczniemy się drzeć: 'Oddawaj Mikołaja! Oddawaj Mikołaja!'

Ej, oddawaj mój talent do tworzenia głupiego drugiego dna!