Ogłoszenie

Prace nad zmianą domeny ruszyły.

Cytat na Grudzień

Pisanie nie polega jedynie na wyrażaniu myśli, to także głęboka zaduma nad wymową każdego słowa. - Paulo Coelho, "Czarownica z Portobello"

#1 2012-05-22 02:39:58

paulina

http://www.przemo.org/phpBB2/forum/files/user_176.gif

Zarejestrowany: 2012-05-20
Posty: 3
Punktów :   

Łukasz

Jej zimne dłonie wedrowały ślepo po jego ciele. Smukłe palce brunetki zgrabnie wodziły po plecach blondyna. Znała go na pamieć, każdy szczegól, każdy pieprzyk i każde miejsce o jakim nie wiedziała żadna inna. Była tylko jego, a on był tylko jej. Wiedziała o nim wszystko a on o niej. Dobrze wiedzieła jak, gdzie i kiedy zaspokoić jego potrzeby. On za to wiedział gdzie i jak ją pieścić. Jego dłonie zaplątane były w jej włosy i przytrzymywały jej kark. Układała mu się w dłoniach jak niewinny kwiat. Ich języki były spłatane w namiętnym uścisku. Powoli zsunął z jej ramion sukienke, która bezszelestnie spadła na ziemie. Brunetka nie miała pod nią bielizny i blondyna oczom ukazało się jej nagie ciało. Pochłaniał każdy szczegół swoimi niebieskimi oczami. Iskry podniecenia świeciły się w półmroku pomieszczenia. Jej alabastrowa skóra była idealnie miękka, jej biust jedrny a okrągłe pośladki kusiły kobiecymi kształtami. Blondyn uśmiechnął się i przegryzł warge. Położył się delikatnie na swojej partnerce i pieścił jej nagie ciało swoimi męskimi dłońmi. Jego usta wędrowały po jej płonącym z podniecenia ciele. Dziewczyna jęczała cichutko z podniecenia przegryzając dolną warge. Uniosła się delikatnie na łokciach i zaczeła sciągać kraciastą koszule swego kochanka która zsuneła się za pomocą jej dłoni po jego umięśnionym ciele. Kiedy brunetka ściągneła z blondyna podkoszulek mogła napawać się widokiem jego pięknie wyrzeźbionego ciała. Kiedy blondyn sciągnął reszte swojej garderoby brunetka poczuła ciepły ucisk w granicy podbrzusza. Jękneła cicho. Blondyn zajrzał w jej rozpalone oczy i pocałował ją namietnie. Powoli wchodził w nią, delikatnie. Brunetka jękneła głośniej przymykając oczy. Blondyn wchodził w nią mocniej i szybciej. Delikatnie przewróciła swojego partnera na plecy i wbiła się mocniej na jego penisa. Zaczeła kołysać biodrami szukając odpowiedniego rytmu. Blondyn złapał dziewczyne za biust i zaczął go przyjemnie ściskać, podniósł się do pozocji siedzącej i obiął plecy brunetki. Odgarnął włosy z jej karku i składał ciepłe pocałunki na jej szyj. Dobrze wiedział jak utrzymać odpowiednie tempo dla swojej partnerki. Będąc w niej czul jej wilgotne ciepło. Wiedział że jest jej dobrze a ona wiedziała że jemu jest równie przyjemnie w jej mokrym wnetrzu. Oboje czuli nadchodzący punkt kulminacyjny. Coraz szybsze ruchy bioder... Przyśpieszone oddechy... Głośniejsze jęki... I krzyk rozkoszy z ust obydwojga. Blondyn położył brunetke na plecy ustami zawedrował do jej pochwy. Delikatnie palcami przejechał po jej mokrej pochwie i przyłożył usta do jej pochwy. Powoli przejechał po niej językiem i zaczął ją namietnie ssać. Brunetka sciskała swój biust i wiła sie po łożku z rozkoszy. Jej jęki wypełniały całe mieszkanie. Kiedy blondyn oderwał od niej usta wszedł w nią gwałtowniej niż z pierwszy razem podniósł ją z łożka i oparł na ściane. Jej nagie plecy ocierały się o zimną ściane w góre i w dół jej paznokcie wbijały sie z jego plecy a nogi oplatały jego pośladki. Znowu nadszedł najprzyjemniejszy moment i szczytowali równo wypełniając pusty pokój swoimi jękami. Obydwoje opadli na łóżko. Brunetka wyciagneła papierowe opakowanie z szuflady koło łożka i wyciągneła papierosa, wsadziła końcowke do ust niebieską zapalniczką odpaliła papierosa. Zaciagneła się dymem.
-Kocham Cię Łukasz- powiedziała powoli wypuszczając dym z pełnych ust.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plUprawa pieczarek Fitness Toruń Darmowa telewizja internetowa