Zauważyłam, że koleżanki się odważyły (i pochwalam, pochwalam), więc i mi chyba nie zaszkodzi…
Kochaj mnie (mój ulubiony wierszyk, cały pic leży w tym, co tworzą pierwsze litery każdej linijki)
Każdego ranka to samo słowo
Odkrywać z Tobą pragnę na nowo
Chociaż tak krótkie
Hymnem dla ducha
A Ty chodź do mnie, usiądź, posłuchaj
Jeśli zapragniesz zostać na dłużej
Marzenia nasze pofruną ku górze
Nicość się, nawet wszechświat zamieni
I dusza będzie w odcieniach czerwieni
Esencja życia w tych słowach dwóch
"Kochaj mnie" - teraz, wciąż i znów.
Zamuruj mnie (ten natomiast najbardziej podoba się mojej mamie)
Zamuruj mi serce
Pozwól mi nie kochać
Zamuruj mi umysł
Pozwól mi nie myśleć
Zamuruj mi ciało
Pozwól mi nie czuć
Zamuruj mi oczy
Pozwól mi nie widzieć
Lecz potem
Podaj mi swą dłoń
Poprowadź mnie przez nieznane
Nie bądź taki
Przecież mnie tu nie zostawisz
Tak samotnej
Murowanej...
A tutaj takie krótkie coś, co mi nagle przyszło do głowy… Wczoraj ^^
…Poplączemy sobie języki w chóralnym śpiewie aniołów
Chórem tym będzie nasze podwójne solo…
Ostatnio edytowany przez Envy (2009-04-19 21:14:42)
Offline
Mi podoba się bardziej pierwszy, a szczególnie ostatnie dwa wersy
Envy napisał:
Esencja życia w tych słowach dwóch
"Kochaj mnie" - teraz, wciąż i znów.
…Poplączemy sobie języki w chóralnym śpiewie aniołów
Chórem tym będzie nasze podwójne solo…
też piękne
Offline
Czerwień krwi
Przez potłuczone lustro
Kolejne nieszczęście mnie czeka
Krew spływa drogą prostą
Już widzisz ją z daleka
Krople na ziemi się kładą
Wśród traw czerwień się błyszczy
Ludzie przechodzą z pogardą
I pełni słów nienawiści
Jak mury, które upadną
I miłość, która trwa
Powinnam właśnie skończyć
Tak, na mnie przyszedł już czas
Offline