Jestem tolerancyjna XD niech "se" słuchają czego chcą ale Techniawki nie znoszę i nie jestem w stanie tego tolerować

Bitter napisał:

Jestem tolerancyjna (...) i nie jestem w stanie tego tolerować

Sama siebie zaprzeczasz.

Bitter napisał:

whyou napisał:

Sama siebie zaprzeczasz.

Wcale nie to jest jedyne czego nie mogę znieść ale nie musisz kapować

Hm. Bycie osobą tolerancyjną wiąże się z tym, że toleruje się poszczególne rzeczy, ludzi, muzykę itd. Jeżeli już czegoś nie możesz tolerować, to... łatwo sobie wywnioskować z tego, czyż nie?

Nie muszę kapować? Kapować w sensie, że rozumieć, czy, że donosić?

Aire napisał:

ja też tak nie oceniam, bo to głupie.

Ale tam to nie widzę w niczym [ poza kilkoma piosenkami z hh] uczuc. To wszystko podstawione jest pod komercję i publicznosc. Melodia wpadająca w ucho, teksty proste i odmóżdzone. żeby ludzom się spodobało i żeby kasa wpływała.

No to powiem tyle... nie zgadzam się z Tobą... jesteś albo ograniczona, albo otumaniona. Na jedno wychodzi, bo nie widzę sensu w tym co napisałaś. Nie wiem czego słuchasz, ale podejrzewam, że jak większość na forum słuchasz rocka, metalu itp. Co masz na myśli mówiąc hip hop? Meza? Verbę? Nie rozśmieszaj mnie... to nie hip hop. To hip hopolo!
Owszem, niektórzy raperzy się sprzedają, ale są składy, które robią to, bo to lubią, i rymy przychodzą im z łatwością.
Otóż te wszystkie zespoły, które wymienialiście jako Wasze ulubione są pod publikę.
A jeśli się nie ma pojęcia na jakiś temat, lepiej się nie wypowiadać.

Bitter napisał:

Kapować w sensie, że rozumieć, a chodzi mi o to że np mogę tolerować bi ale nie muszę homo, albo na odwrót.

Skoro jedno tolerujesz, a drugie nie, to chyba oznacza, że nie jesteś tolerancyjna. Bycie tolerancyjnym wiąże się z tolerwaniem wszystkiego. Można coś tolerować, ale równocześnie można tego nie lubić. (przynajmniej ja tak uważam i to by tłumaczyło Twoją wypowiedź)
Nie lubię, ale toleruję.

whyou napisał:

Bitter napisał:

Kapować w sensie, że rozumieć, a chodzi mi o to że np mogę tolerować bi ale nie muszę homo, albo na odwrót.

Skoro jedno tolerujesz, a drugie nie, to chyba oznacza, że nie jesteś tolerancyjna. Bycie tolerancyjnym wiąże się z tolerwaniem wszystkiego. Można coś tolerować, ale równocześnie można tego nie lubić. (przynajmniej ja tak uważam i to by tłumaczyło Twoją wypowiedź)
Nie lubię, ale toleruję.

No o to mi chodziło żle dobrałam słowa

nie, nie slucham... poprostu mam znajomego, ktory mi nieraz cos podesłał, ale nie pamietam co to było...ale on sie zna na rzeczy, bo to nie było byle co, tylko całkiem dobre i gdybym sluchala tego gatunku, to słuchalabym tego czesciej, a tak to bylo tylko takie wiesz.... zapoznawcze...

Sappy napisał:

Ja tam obstaje i tak przy hh:p

Ogromny plus! ;D nie mogłam się powstrzymać^^