A pieron wie i koniec.
Offline
D/Alice napisał:
Bielactwo nabyte - owszem, ale to objawia się plamami białymi na skórze u murzyna, a nie od razu na cąłym ciele.
On chciał mieć jednolity kolor skóry, dlatego ją sobie wybielił.
Offline
Wynajmę Króla Popu od zaraz !!!!
Offline
Dżizas, za dużo Pudelka.
Owszem, przeszedł operację zmiany skóry ze względu na vitiligo (bielactwo nabyte), gdyż już większość jego ciała była biała. I takie operacje są normalnie przeprowadzane w przypadku vitiligo. A może wy byście chciały wyglądać jak łaciate krowy?
Z tego też względy MJ nosił jedną rękawiczkę - żeby zasłonić plamy na ręce.
I tak, vitiligo jest w stanie pokryć prawie całe ciało - Zdjęcie
Jak ktoś chce, mnóstwo jest o tym w internecie, wystarczy poczytać.
I nie jest to Sappy, nadgorliwe usprawiedliwianie, bo prawda może być tylko jedna.
Sappy napisał:
Ucznnica, lepiej nie wierzyć we wszystko mediom...
Powstrzymam się od komentarza.
Sappy napisał:
Ale gdyby chorował na tą że chorobę pewnie nie robiłby sobie operacji plastycznych nosa, a na jego głowie nadal rosłyby włosy....
A co ma piernik do wiatraka?
Sappy napisał:
A chyba każdy wie, o tym, że M.J. nosił perukę.
Na razie NIKT nie wie, czy faktycznie nosił perukę. A co ciekawe, plotka o peruce poszłą z "The Sun", brytyjskiego odpowiednika "Faktu".
Mniej Pudelka.
Offline
To wygląda tak, że hm... muzyk musi umrzeć by nim się zainteresowało. Smutne, chore, ale prawdziwe...
Teraz będę szczera, nie słuchałam nigdy Michael'a. Na pewno był kimś wielkim, i w jakiś sposób przysłużył się biznesowi muzycznemu, ale ja jego fanką nie jestem. Oczywiście szanuję go jako osobę związaną z muzyką (czyli moim życiem)
Offline